poniedziałek, 20 lutego 2012

Brak mocy?


A już myślałem, że WIG z marszu wybije się z kanału trendu bocznego. Indeksy średnich i małych spółek żwawo pną się w górę, większe spółki wrastają dość nieśmiało. No cóż, olbrzyma trudniej ruszyć, a obroty spadają...

4 komentarze:

  1. Mam pytanie czy małe spółki Pana zdaniem czeka korekta?Czy potencjał wzrostów jest niewyczerpany?Pozdrawiam Jerzy

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdybym potrafił przewidzieć takie rzeczy, pewnie mój portfel nie wyglądałby tak jak wygląda ;-)

    Być może to co obserwujemy w tej chwili, to jest właśnie korekta, tyle że wzrostowa. Moim zdaniem, nie możemy jeszcze z całą pewnością powiedzieć, że na giełdę wróciła hossa. Trzeba podkreślić, że małe spółki rosną najszybciej, ale też i najszybciej spadają. Osobiście jestem nastawiony na spadki, jednak jeśli rynek będzie kontynuował wzrosty, to nie będę się z nim siłował.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. ja od początku lutego miałem wejść w małe,ale już wtedy czytając różne fora wyrażano obawy,czekałem dalej a taki piękny zarobek przeszedł obok, teraz dopiero nie wiadomo co zrobić?

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi też zarobek przeszedł koło nosa (a raczej odrobienie strat). W zeszłym roku sprzedałem akcje jednej ze średnich spółek w dołku. Gdybym ich nie sprzedawał miałbym dziś kilka tys. straty mniej. Rzeczywiście, na wielu spółkach można było zarobić od początku tego roku kilkadziesiąt procent. Nie ma się jednak co załamywać, nowe okazje na pewno się jeszcze pojawią. No a przede wszystkim nie ma się co sugerować tym co ludzie piszą na forach. Występuje tam iście wybuchowa mieszanka wszelkiej maści naganiaczy to na wzrosty, to na spadki. Trzeba brać poprawkę na to co się tam czyta.

    OdpowiedzUsuń